Firmus Piett Firmus Piett
1057
BLOG

To więcej niż zbrodnia. To błąd!

Firmus Piett Firmus Piett Polityka Obserwuj notkę 10

Czytam, że Andrzej Duda zadeklarował iż weźmie udział w organizowanej przez TVP debacie prezydenckiej. Napiszę co o tym sądzę bez ogródek - to najpoważniejszy błąd kampanii tego polityka od jej początku.

Dlaczego? Otóż obecność Dudy w przedsięwzięciu w którym nie weźmie udziału jego jedyny faktyczny konkurent - prezydent Komorowski pozwoli wpisać reprezentanta PiS razem z Kukizem, Palikotem czy Ogórek do II ligi kandydatów (i to na jego własne życzenie) a tym samym wypełni realizowany od kilku miesięcy projekt sztabu Komorowskiego. Prezydenta bowiem od samego początku wyścigu media i jego stronnicy starają się przedstawić jako arbitra „ponad”. On „nie angażuje się” w bieżące spory polityczne, nie bierze udziału w bezproduktywnych debatach, dlatego jest mężem stanu, gwarantem „zgody i bezpieczeństwa”. Wszyscy wiemy, że to perfidne kłamstwo ale debata w której pozostali kandydaci (być może z „pomocą” odpowiedniego ustawienia spotkania przez TVP) skoczą sobie do gardeł, zaczną wygadywać głupoty i tezy stanowiące pożywkę dla wygłodniałych mediów na pewno się Dudzie nie przysłuży. Nie ważne co on tam powie i jak wypadnie. Zostanie później pokazany jako ten jeden z wielu podczas gdy Komorowski właśnie jako ów niezależny, nieuwikłany gwarant zgody i bezpieczeństwa nie zniżający się do polskiego piekiełka.

Należało postąpić zupełnie inaczej.  Po tym jak sztab Komorowskiego ogłosił iż prezydent nie weźmie udziału w debacie Duda powinien na ulicę pod pałacem prezydenckim przyjść z dwoma mównicami i pod domem prezydenta wzywać go do wyjścia ze swojej twierdzy, do rozmowy ze zwykłymi ludźmi. Na Twitterze widziałem też pomysł aby kandydat PiS jako zwykły obywatel próbował zadawać pytania Komorowskiemu wychodzącemu do działaczy z bronkobusa gdzieś w Polsce. To by było coś, a nie debata z Braunem, który przy całej mojej sympatii do niego zacznie zapewne ględzić o „Judeopolonii” albo Korwinem wychwalającym Putina na co od razu rzucą się media. Bieżąca decyzja to moim zdaniem więcej niż zbrodnia. To błąd.

Jestem miłośnikiem logiki. Dzisiejsze jej powszechne lekceważenie, powoduje u mnie wyraźny ból głowy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka